Znakomita większość kancelarii prawnych ma sprecyzowany zakres działania i specjalizacji w danej dziedzinie prawa. Klienci szukający pomocy w swojej sprawie często oczekują, ażeby prawnik prowadzący ich sprawę był specjalistą w danej dziedzinie i reprezentował wysoki poziom merytoryczny w danym zagadnieniu.

Zwłaszcza skomplikowane sprawy, jak na przykład postępowania przeciwko bankom z tytułu kredytów frankowych, są szczególnie wrażliwe na ewentualne pomyłki lub brak doświadczenia ze strony pełnomocników Klientów reprezentowanych przez kancelarie. Ranking, który miałby odzwierciedlać wszystkie ważne aspekty dotyczące współpracy z daną kancelarią nie istnieje i każdy Klient sam musi dokonać wyboru.

Decydując się na powierzenie sprawy dotyczącej kredytu frankowego, gdzie wartość przedmiotu sporu często sięga setek tysięcy złotych warto przyjrzeć się poszczególnym aspektom, które finalnie mogą zadecydować o sukcesie lub porażce.

Bardzo istotne w tego typu sporach jest nie tylko samo doświadczenie pełnomocnika, ale również całe zaplecze prawne, ludzkie i merytoryczne danej kancelarii. Ścieżka działania w każdej sprawie tego typu musi być ściśle sprecyzowana, tak aby zbadać i wykluczać ryzyka związane z działaniami strony przeciwnej. Każde postępowanie zaczyna się zawsze od pierwszego kontaktu z Kancelarią. Po ustaleniu trybu i warunków współpracy oraz określeniu celu postępowania rozpoczyna się etap przedsądowy, gdzie kompletowana jest niezbędna dokumentacja, a strona przeciwna otrzymuje okazję do zajęcia stanowiska względem roszczeń Klienta i może uniknąć sporu sądowego uznając jego stanowisko. Niestety na ten moment banki nie uznają jakichkolwiek roszczeń klientów za zasadne na etapie przedsądowym, a co za tym idzie sprawa trafia do sądu. Rozpoznanie sprawy przez sędziego na etapie pierwszej instancji i wydanie przez niego wyroku, to również najczęściej dopiero połowa drogi do osiągnięcia finalnego, wymiernego sukcesu. Banki bowiem najczęściej składają apelację od wyroku sądu pierwszej instancji i sprawa trafia do sądu drugiej instancji, który dopiero wyda prawomocny wyrok w sprawie. Tutaj szczególnie warto wspomnieć, że samo uzyskanie prawomocnego orzeczenia sądu nie zawsze oznacza już koniec naszych działań i świętowanie sukcesu. Zdarzało się w przeszłości, że bank odmawiał wykonania prawomocnego wyroku sądu i sprawa musiała trafić do komornika, który skutecznie zwindykował bank i tym samym zakończył batalię na korzyść Klienta odzyskując wszelkie nadpłaty wraz z odsetkami.